DUŻY NACISK NA ROZWÓJ
O ile w cytowanej uchwale kładzie się duży nacisk na rozwój nauki i celowość sprzężenia go z potrzebami rozwoju społeczno-ekonomicznego i kulturalnego naszego kraju, to wśród części działaczy, a także części przedstawicieli środowiska naukowego, panuje niesłuszne przekonanie, że już w chwili obecnej nauka w pełni jest przygotowana do swojej konsultacyjnej i eksper- talnej roli, do udzielania odpowiedzi na wszelkie pytania praktyków. Stanowczo, moim zdaniem, ten błędny pogląd należy prostować. Gdy w 1971 r. nauki społeczne przeszły od teoretycznych postulatów, dotyczących włączania ich wyników w zakres działalności praktycznej, do szerokich możliwości faktycznego wypowiadania się o tejże działalności, okazało się, że w sposób rzetelny, rzeczywiście naukowy, a nie tylko zgodny ze zdrowym rozsądkiem, nauki te mają w zakresie problemów kultury do powiedzenia nie tak dużo, jak tego oczekiwano.